niedziela, 2 września 2012

Kilogramy dla niezdecydowanych


Wielką popularnością cieszą się w Opolu jadłodajnie "na kilogramy". Sam z nich korzystam, gdy nie mogę się zdecydować na co mam ochotę. Najpopularniejsza jest ta przy Rynku, na rogu ul. Osmańczyka. Najpopularniejsza ale nie najsmaczniejsza. Wybór tam mały a jedzenie niezbyt niewyraźne. O wiele smaczniej zje się w Solarisie, można polecić tam zwłaszcza znakomite wołowe mielone, smacznie zjeść można też przy dworcu na rogu 1 Maja i Kołłątaja. Uwielbiam tam ciężką dla żołądka ale smaczną krajankę z pieczarkami. Bardzo ciekawe propozycje ma też bar Kim Lan w Karolince. Można tam przebierać w kuchni azjatyckiej i polskiej. Polecam tam zwłaszcza pyszne słodkie kurczakowe pałeczki. Za to jego sąsiad oferujący kebaby jest zupełnie bez smaku za to nastawiony na dania ważące kilogramy - byle zarobić. "Na kilogramy" karmi też bar w Tesco przy Ozimskiej. Jedzenie tam niespecjalne, po prostu zwykły teskowy bufet. Za to najtańszy.
Od kilku miesięcy jedzenie na wagę serwuje również "Festiwalowa" na Kościuszki (koło Alior Banku). Z tego miejsca szczególnie pamiętam bardzo smaczne warzywa i makarony.
Większość knajpek na wagę oferuje jedzenie w cenie 2,79 - 2,99 zł za 100 gramów. W niektórych punktach po 19:00 można zjeść za połowę ceny.

Oto podium: 
1. Kim Lan w Karolince
2. Deka Smak w Solarisie
3. Bar na rogu Kołłątaja i 1 Maja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Znajdziesz nas w Google+